Pieśń Anioła
Boże czemu płaczesz za mną,
Lejesz łzy co rano,
Pozwól odejść mi.
Boże, każda łza mnie rani,
Muszę odejść zanim ty
W bólu zatracisz się.
Ja jestem już aniołem,
na niebieskim niebie, lecz
ciężkie łzy, kamienne
ranią mnie i ciebie.
Boże nie płacz i nie szlochaj,
Módl się, baw i kochaj.
Bo ja chcę być wiatrem, w
Twoich siwych włosach, ziarnem
W zbożu kłosem i źródlaną wodą.
Bożę jestem twoją modlitwą,
Otrzyj oczy szybko i uśmiechnij się.
Bo choć pozostałem już tylko
Wspomnieniem, w twoim życia aniołem,
To tak bardzo kocham cię.
Boże zetrzyj chmurę z czoła
Proszę cię i wołam,
Dawid nie bój się żyć!
Dawid Ostrowski Z.K. STARE BORNE