Coś o Modlitwie :
Kiedy rozpoczynając relacje z Bogiem staramy się odnaleźć w Bożej obecności, pomyślmy o tym, że czasu modlitwy nie da się nadrobić. Gdy uświadamiamy sobie, że modlitwa jest czasem poświęconym Panu Bogu, pamiętajmy, że w dany czas i w dane miejsce spotkania z Bogiem jest jedyne i niepowtarzalne.. Ktoś porównał modlitwę do sytuacji opisanej w baśniach, kiedy to dzielny rycerz przemierza 7 mórz, pokonuje 7 gór, przekracza 7 rzek, by zerwać kwiat, który kwitnie tylko raz w roku, tylko jednego dnia i tylko przez krótką chwilę. Nasza postawa niech zatem będzie podobna do postawy owego dzielnego rycerza lub poszukiwacza, którzy podejmują trud wyprawy, by dotrzeć do upragnionego celu. Niech nasza modlitwa będzie tak wyjątkową chwilą, jak moment zerwania tego niezwykłego kwiatu.
Prośba o właściwą intencję: Zanosząc prośby do Boga przez Jezusa Chrystusa naszego jedynego pośrednika, pamiętajmy aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego. Na pytanie, które przykazanie jest największe Jezus odpowiada: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”(Mt 22, 37) Niech zatem ta modlitwa o właściwą intencję będzie dla nas zachętą do zaangażowania się w modlitwę całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Aby poprzez to, ta relacja stała się bardziej świadomym aktem naszej miłości do jedynego który jest niesączony i mieszka w światłości niedostepnej.
Modlitwa jest najlepszym lekarstwem na stres. Herbert Benson z uniwersytetu w Harwardzie, który przez ponad 30 lat prowadził badania związane z modlitwą, stwierdził, że modlitwa obniża stres, uspakaja i leczy. Dr Benson, przy pomocy obrazowania rezonansu magnetycznego (ang. MRI), udokumentował, że kiedy oddajemy się modlitwie, w naszym organizmie zachodzą pozytywne zmiany fizjologiczne.
Psychiatra Harold Koenig z uniwersytetu Duke w Północnej Karolinie sprawozdał na podstawie badań przeprowadzonych z udziałem 1700 osób, że ludzie, którzy regularnie się modlą, mają dużo zdrowszy system immunologiczny od tych, którzy tego nie robią. Jego badania wykazały również, że ci, którzy regularnie uczęszczają na nabożeństwa żyją przeciętnie o 6 lat dłużej od tych, którzy tego nie robią.
Dr Koenig udokumentował na 1200 badań, które dowodzą wpływu modlitwy na zdrowie. Stwierdził miedzy innymi, że osoby, które biorą udział w nabożeństwach, dwukrotnie rzadziej doznają wylewu krwi do mózgu, a także mają lepiej funkcjonujący system odpornościowy niż pozostali.
Z kolei dr William Strawbridge z uniwersytetu Berkeley w Kalifornii wykazał, że ludzie, którzy tylko sporadycznie zaglądają do kościoła, mają dwa razy częściej problemy z układem oddychania i trawienia. Jedno z badań wykazało, że u osób regularnie uczęszczających do kościoła, o 50% rzadziej występuje podwyższony poziom – proteiny odpowiedzialnej za choroby wieku starczego.
Wygląda na to, że chodzenie do kościoła odmładza, zwłaszcza, jeśli nabożeństwa są w dobrym duchu. Modlitwa i nabożeństwo są wielkim błogosławieństwem dla człowieka. Dzieje się tak, ponieważ wielbienie Boga wnosi nadzieję i wiarę, napełnia życie sensem i radością. Dlatego w Słowie Bożym czytamy takie słowa: „Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem” (Hbr 10:25).