Co Biblia mówi na temat walki duchowej?
Odpowiedź: Jeśli chodzi o walkę duchową, istnieją dwa błędy wielkiej wagi: nadawanie jej zbyt wielkiego znaczenia, i ujmowanie jej go.
Niektórzy uważają, że każdy konflikt, grzech, a nawet problem, spowodowany został przez demony, które trzeba wypędzić. Inni całkowicie ignorują duchową rzeczywistość.
Prawda jest taka, że Biblia uczy nas, iż wojna, którą toczymy, jest przeciwko mocom duchowym. Kluczem do sukcesu w walce duchowej jest odnalezienie równowagi biblijnej. Jezus czasem wypędzał z ludzi demony, a czasem leczył ludzi, nie wspominając nic o duchowych mocach. Apostoł Paweł nakazuje chrześcijanom, żeby toczyli walkę z grzechem w nich samych (List do Rzymian 6), i walkę ze złymi duchami (List do Efezjan 6:10-18).
Mówi: „W końcu bracia bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi. Ubieżcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zasadzkami diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw zwierzchnością, przeciw władzom, przeciw rządcom świata ciemności, z duchowymi zła na okręgach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać się.
Jedno z wielu doświadczeń o którym słyszałem…. Przy wielu okazjach mówiłem, że nie zawsze rozumiem Boże drogi, zwłaszcza w czasie prób, ale zawsze Mu ufam, w dobrym i trudnym czasie. Chcę się podzielić z wami jedną z moich największych, osobistych prób. Po specjalistycznych badaniach i konsultacjach medycznych dowiedzieliśmy się z żoną Diane, że mam szybko rosnący guz rakowy, który wymaga podjęcia natychmiastowego leczenia. Guz rośnie w mojej nodze, jest to rak złośliwy.
Po tej diagnozie odwołałem nadchodzące wystąpienia, by przygotować się do leczenia. Nie wykluczam żadnej metody postępowania wobec tego przypadku (nowotworu), jednak na szczycie listy jest modlitwa. Wiem, że Bóg może mnie uzdrowić w jednej chwili, albo – przez ręce lekarzy, za jakiś czas. W wierze oczekujemy cudu, stosując się do zaleceń lekarza, póki uzdrowienie się nie dokonało.
W trakcie leczenia zamierzam, na ile to będzie możliwe, kontynuować pracę, do której powołał mnie Bóg, jednak przez jakiś czas nie będę podróżować, mój kalendarz usługiwań ulegnie zmianie.
Zdążam do Królestwa Bożego i na ile energicznie potrafię – zachęcam ludzi, by robili to samo. Nie pozwolę wrogowi wybudować warowni w moich myślach. Bóg jest wielki i wszechmocny. Wierzę, że przeprowadzi mnie przez tą próbę. W walce Bóg odniesie wielkie zwycięstwo i Jego imię będzie wywyższone.
Przyłącz się do tej mojej walki oddając po prostu dwie minuty modlitwy dziennie, prosząc Boga, by mnie uzdrowił i zniweczył dzieło szatana. To tylko dwie minuty, a uczynią wielką różnicę w oddzieleniu światła od ciemności i zdrowia od choroby.
Proszę o modlitwy o Dianę i mnie. Z waszymi modlitwami zobaczymy wywyższonego Boga, a to co Szatan planował złego obróci się na chwałę Boga.
Błogosławimy, John Paul i Diane Jackson”
Czy nie jest to duchowa Walka , o której pisał Nasz Brat Paweł…