Pan jest daleki od bezbożnych, lecz wysłuchuje modlitwy sprawiedliwych

Przypowieści Salomona 15,29

Izaak modlił się do Pana […} Pan wysłuchał go.

1 Księga Mojżeszowa 25,21

Jakub sprawiał swojej starej matce wiele kłopotów i zmartwień. Często się upijał, stronił od jakiejkolwiek pracy. Cechowało go lenistwo. Ostatecznie postanowił zaciągnąć się na statek jako marynarz, gdzie z dala od domu mógłby prowadzić swawolne życie i nie musiałby oglądać spojrzenia zatroskanej matki. Tymczasem ona wciąż nie przestawała modlić się za swoim synem.

Pewnego dnia dotarła do niej tragiczna wiadomość: statek, na którym pływał jej syn uległ rozbiciu. Również i Jakuba pochłonęły fale.

Minęło kilka tygodni. Matka została sama, A jej zbolałe serce szukało pomocy u swego Boga. Pewnego dnia otrzymała krótki liścik; „ Kochana mamo, zostałem zachowany przy życiu. Wkrótce przybędę do dom. Bóg wyratował nie tylko moje ciało, ale także duszę. Twój syn Jakub”. Po przeczytaniu tego listu matka cudem ocalonego syna upadła na kolana i zaczęła się modlić: „ Tak mój Boże wysławiam Cię. Dla Ciebie naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych.”

I rzeczywiście – pewnego dnia Jakub powrócił do domu. Zmienił się bardzo, jego twarz była mizerna i blada, ale w jego błyszczących oczach było widać radość. Relacjonował swojej matce przebieg wydarzeń:, „ Kiedy nadeszła fala i porwała mnie, uchwyciłem się płynącej burty. W ten sposób po długich zmaganiach dotarłem wreszcie do wybrzeża. Tam znalazł mnie pewien rybak. Byłem skrajnie wyczerpany. Rybak ten zabrał mnie do swojego domu, gdzie powoli doszedłem do siebie.”

– „, Ale jak odnalazłeś Pana Jezusa?”

– „, Gdy przykryły mnie fale, w jednej chwili ujrzałem całe swoje grzeszne życie i w rozpaczy zawołałem: „Panie ratuj mnie!” A On to uczynił!”