You are currently viewing Gwoździe

Gwoździe

Mateusza 15:18 Ale co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to zanieczyszcza człowieka.

Pewnego razu, był sobie chłopiec z bardzo trudnym charakterem.

Jego ojciec dał mu  paczkę pełną gwoździ i powiedział mu

,żeby przybił jednego gwoździa do płotu w ogrodzie,

za każdym razem gdy straci cierpliwość lub pokłócił się z kimś.

Pierwszego dnia chłopiec przybił 37 gwoździ do płotu w ogrodzie.

W następnym tygodniu chłopiec nauczył kontrolować się i liczba wbitych gwoździ malała z dnia na dzień:
Chłopiec odkrył, że łatwiej jest kontrolować się, niż przybijać młotkiem gwoździe do płotu.

W końcu nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił żadnego gwoździa do ogrodowego płotu.

Wtedy poszedł do ojca powiedzieć mu, że dziś nie potrzebował wbić żadnego gwoździa.

Ojciec powiedział mu wtedy by wyciągał jeden gwóźdź z płotu, za każdy dzień, w którym, ani razu nie stracił cierpliwości.

Minęło wiele dni i nareszcie chłopiec może oznajmić ojcu, iż wyciągnął

wszystkie gwoździe z płotu.

Wtedy ojciec przyprowadził chłopca do ogrodu i rzekł:

« Synu, zachowywałeś się dobrze, ale spójrz ile dziur pozostawiłeś w tym płocie »

Nigdy nie będzie tak samo. Gdy pokłócisz się z kimś i powiesz mu niemiłe słowa, pozostaną rany tak jak te dziury w płocie.

Możesz pchnąć kogoś nożem i później nóż wyciągnąć, ale zawsze pozostanie rana.

Nie ma znaczenia ile razy powiesz Przepraszam, rany pozostaną.

Rany spowodowane słowem, bolą tak samo jak fizyczne rany.

List Pawła do Efezjan 4:29 Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają.