Pewność siebie oparta na zaufaniu do Jezusa

Być może wiele słyszałeś o rozwijaniu pewności siebie. Istnieją jednak sprzeczne poglądy na temat tego, jak pielęgnować tę cechę i w jakim stopniu jej potrzebujemy. W Biblii znajdujemy następującą zrównoważoną radę: „Mówię każdemu wśród was, żeby nie myślał o sobie więcej niż należy myśleć; lecz by rozumiał z umiarem ,ale niech myśli o tym, by mieć trzeźwy umysł” (Rzymian 12:3). W innym tłumaczeniu : „Mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo” (B. T.).

Trzeźwa ocena własnej wartości chroni przed próżnością, zarozumialstwem lub pychą. Z drugiej strony warto ufać swojej umiejętności myślenia, rozumowania i podejmowania rozsądnych decyzji. Przecież Stwórca obdarzył cię naprawdę wspaniałym darem „zdolności rozumowania” (Rzymian 12:1-2). Jeśli będziemy o tym pamiętał, nie pozwolisz, by otoczenie dyktowało tobie(nam), co mamy robić.

(więcej…)

Czytaj dalejPewność siebie oparta na zaufaniu do Jezusa

Czas

Baczcie więc pilnie , jak macie postępować, nie jako niemądrzy,

lecz jako mądrzy . Wykorzystując czas, gdyż dni są złe.
Efezjan 5:15-16

CZAS

Na imię mam Czas. Nie zawsze byłem i nie zawsze będę.

Teraz jeszcze jestem i mam wpływ na całe życie.

Ludzie czekają na mnie i poddają mi się, ogarnięci lękiem przede mną.

Nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać , jedynie Bóg.

Jestem pod Jego kontrolą. On mówi , że mój koniec się zbliża.

(więcej…)

Czytaj dalejCzas

Co cię uszczęśliwia?

Jakiś czas temu zaczytując różne czasopisma na temat USZCZĘŚLIWIENIA CZŁOWIEKA , zauważyłem sporo tytułów związanych z badaniami psychologów którzy stwierdzają że wiedzą , co sprawia że ludzie są szczęśliwi. Nie wiedziałem, że szczęście jest tajemnicą ? , którą trzeba odkryć dzięki profesji Psychologów. Jednak kiedy czytam tego typu artykuły cieszę się że i psycholodzy to odkrywają. Nie zaskakują mnie te artykuły ale potwierdzają wielką Bożą mądrość , gdyż już wcześniej uczyłem się tych wszystkich rzeczy przebywając w Bożej obecności i rozważając Pismo Święte.

Gdy czytamy Biblię, nie zaskoczą nas takie badania , a tylko potwierdzą sprawdzone od tysięcy lat Boże metody działania.

(więcej…)

Czytaj dalejCo cię uszczęśliwia?

Dlaczego warto się modlić?

Coś o Modlitwie :

Kiedy rozpoczynając relacje z Bogiem staramy się odnaleźć w Bożej obecności, pomyślmy o tym, że czasu modlitwy nie da się nadrobić. Gdy uświadamiamy sobie, że modlitwa jest czasem poświęconym Panu Bogu, pamiętajmy, że w dany czas i w dane miejsce spotkania z Bogiem jest jedyne i niepowtarzalne.. Ktoś porównał modlitwę do sytuacji opisanej w baśniach, kiedy to dzielny rycerz przemierza 7 mórz, pokonuje 7 gór, przekracza 7 rzek, by zerwać kwiat, który kwitnie tylko raz w roku, tylko jednego dnia i tylko przez krótką chwilę. Nasza postawa niech zatem będzie podobna do postawy owego dzielnego rycerza lub poszukiwacza, którzy podejmują trud wyprawy, by dotrzeć do upragnionego celu. Niech nasza modlitwa będzie tak wyjątkową chwilą, jak moment zerwania tego niezwykłego kwiatu.

(więcej…)

Czytaj dalejDlaczego warto się modlić?

A nie upodabniajcie się do tego świata…

A nie upodabniajcie się do tego świata […]
List do Rzymian 12,2

Te słowa są skierowane do wierzących, do tych, o których Pan Jezus powiedział: ” Wy nie jesteście ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata”(Ew. Jana 17,16). Wszyscy inni należą do świata, są jego częścią i mają jego naturę.
Jesteśmy podobni do tego świata, jeżeli żyjemy według zasad jego systemu. Chodzi o to, jak się zachowujemy, jak postępujemy i co wypełnia każdą sferę naszego życia. Dotyczy to m.in. naszego wyglądu, pracy, kontaktów z innymi ludźmi, małżeństwa itd. W tym wszystkim powinien być widoczny charakter Chrystusa, który świadczy o prawdziwej sprawiedliwości pośród otaczającej nas niesprawiedliwości i o prawdziwej bojaźni Bożej pośród mnożącej się bezbożności.

(więcej…)

Czytaj dalejA nie upodabniajcie się do tego świata…

Życie zgodne z zasadami biblijnymi?

W szkole podczas przerwy obiadowej rozmawiasz z Magdą i Ewą. Nagle pojawia się Patryk, który od niedawna chodzi do waszej szkoły.

„Podobasz mu się” — mówi Magda. „Zobacz, jak na ciebie patrzy. Pożera cię wzrokiem!”

„I wiesz co?” — szepcze ci do ucha Ewa. „Jest do wzięcia!”

Zorientowałaś się, że wpadłaś Patrykowi w oko, gdy kilka dni temu zaprosił cię do siebie na imprezę. Oczywiście odmówiłaś, ale w głębi ducha zastanawiałaś się, co by było, gdybyś poszła.

Głos Magdy wyrywa cię z zadumy.

„Szkoda, że ja nie jestem wolna. Zaraz bym go poderwała” — mówi.

I po chwili patrzy na ciebie zdziwionym wzrokiem. Czujesz przez skórę, co będzie dalej.

„Dlaczego z nikim nie chodzisz?” — pyta.

Nie cierpisz tego pytania! W gruncie rzeczy chciałabyś mieć chłopaka. Ale przecież tyle razy słyszałaś, że z randkami najlepiej poczekać, aż będziesz w wieku odpowiednim do małżeństwa. To wszystko przez…

„To przez twoją religię, prawda?” — mówi Ewa.

(więcej…)

Czytaj dalejŻycie zgodne z zasadami biblijnymi?

Ogólnie dobre dziecko

Urodziłam się i wychowałam w małym mieście, w kochającej rodzinie. Pamiętam , że codziennie razem z rodziną klękaliśmy i modliliśmy się, co niedzielę byliśmy na mszy i pamiętam, że Bóg był mi bardzo bliski i miałam z Nim swego rodzaju niesamowity kontakt. Taki dziecięcy, ale bardzo realny. Pamiętam, że zawsze byłam pilna jeśli chodzi o codzienną modlitwę, o czytanie katechizmu, już w późniejszych latach, o uczęszczanie do kościoła. Pamiętam też, jak kilka razy Bóg wyraźnie odpowiedział na moje dziecięce, usilne modlitwy i jak to wzbudzało moją miłość do Niego.

Mając dziesięć lat, zdałam egzaminy do Państwowej Szkoły Baletowej , która otwierała przede mną możliwość spełnienia marzeń , by tańczyć. Wyjechałam więc do oddalonego o prawie 300 km Poznania, by spędzić tam kolejnych dziewięć lat szkoły.

Mieszkałam w internacie i były to trudne czasy, pełne tęsknoty za domem, ciężkiej pracy, wielu godzin, spędzonych codziennie na sali baletowej i comiesięcznych odwiedzin rodziny.

Nie sprawiałam problemów. Uczyłam się dobrze, byłam pilna i ambitna. Często chwalona i zawsze ze wzorowym zachowaniem na świadectwie. Do czasu..

(więcej…)

Czytaj dalejOgólnie dobre dziecko

Co miało lub mogło znaczyć, kto jest bez grzechu…

A gdy go nie przestawali pytać, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem (Ew. Jana 8:7)

Jedna z najbardziej znanych historii biblijnych dotyczy kobiety przyłapanej na cudzołóstwie, którą faryzeusze i uczeni w Piśmie przyprowadzili do Jezusa, żądając odpowiedzi, co należy z nią uczynić. Najczęstsza interpretacja tego fragmentu wskazuje na to, że Jezus nie zastosował się tutaj do prawa Mojżeszowego, – , a wskazując na grzechy obecnych tam ludzi uratował tę kobietę przed ukamienowaniem, czy tez odważnie zmienił prawo go wskazując na miłość….. . W ten sposób, jak się często mówi, Jezus okazał grzesznicy miłosierdzie, stawiając siebie jako tego który jest ponad prawem(niektórzy mówią buntownik), które zostało nadane Żydom przez Boga.

Czy jednak faryzeusze rzeczywiście chcieli zastosować w tej sytuacji prawo Mojżeszowe? Czy faktycznie Jezus zignorował zakon ? Czy ta sytuacja to dla wierzących wytyczna, aby nie wykazywać, wskazywać( ludziom na nasze grzechy („nie rzucać kamieniami”), gdyż nikt nie jest bez grzechu?

 

 

(więcej…)

Czytaj dalejCo miało lub mogło znaczyć, kto jest bez grzechu…

Kim jest dziś Samarytanin?

(według Ew. Łukasza 10 rozdział od 25wiersza)

A oto pewien uczony w zakonie wystąpił i wystawiając go na próbę, rzekł: Nauczycielu, co mam czynić, aby dostąpić żywota wiecznego?

Pewien człowiek szedł z Jeruzalem do Jerycha i został napadnięty przez zbójców, którzy nie tylko go okradli, ale też zadali rany i prawie umierającego zostawili na drodze. Przechodził tamtędy Pastor , zobaczył leżącego i poszedł dalej. Tak samo postąpił ksiądz. Trzecim był Cygan.

(Dodać należy, iż Cyganie jak Samarytanie byli obywatelami tego samego państwa jak i okolicznych miast , i uważani byli przez większość obywateli za  odstępców)

(więcej…)

Czytaj dalejKim jest dziś Samarytanin?

Czy trzeba wyrzeczeń?

„Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem” (Łk 14,26-27).

„ Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”.

Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć”.

Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: „Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca”.

Lecz Jezus mu odpowiedział: „Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych”. (Mt 8,18-22) ”

«Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego»” (Łk 9,61-62).

Student o komunistycznych przekonaniach, który został zwolniony z więzienia, napisał list do swojej narzeczonej, chcąc zakończyć ich związek :

„My komuniści ponosimy wiele ofiar każdego dnia. To do nas chętnie strzelają, na nas polują i z nas właśnie chętnie szydzą. Z powodu naszych przekonań często tracimy pracę i ludzie utrudniają nam życie na wiele sposobów. Zdarza się, że naszych towarzyszy zabijają lub zamykają w więzieniach, albo pozbawionych możliwości zarobkowania skazują na życie w ubóstwie. Oddajemy partii każdy zarobiony grosz ponadto, co absolutnie niezbędne, aby utrzymać się przy życiu. My, komuniści, nie mamy czasu ani pieniędzy na filmy, koncerty, steki, porządne domy i nowe samochodu. Powiadają o nas, że jesteśmy fanatykami. Nasze życie zdominowała walka o światowy komunizm. My, komuniści, mamy swoją filozofię życiową, której nie kupi się za żadne pieniądze. Mamy cel walki, zdefiniowany cel w życiu. Poddajemy nasze życie temu wielkiemu ruchowi ludzkości; a jeśli nasze osobiste życie bywa twarde, lub zdarzy się, że cierpimy ponieważ poddajemy się wymaganiom i celom partii, wtedy otrzymujemy rekompensatę w postaci myśli, że każdy z nas jest na swej drodze do czegoś nowego, prawdziwego i lepszego dla ludzkości.

(więcej…)

Czytaj dalejCzy trzeba wyrzeczeń?