Jakie znaczenia ma zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa dla mnie?

Ci, którzy znali mnie kiedyś i znają obecnie, po prostu wiedzą, co znaczy poznać zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Potrzeba mocy samego Boga, by powstać ze śmierci. W cieplejszych promieniach wiosennego słońca bezlistne wciąż drzewa zdają się pytać: „Czy znów wszystko się zazieleni?”. Czas płynie i w pewnym momencie… pusty, jakby martwy las wybucha wprost życiem. Bóg przemawia prosto do serca o zmartwychwstaniu swego Syna. Dariusz, leśniczy,

 Kiedyś był ból. Potem nadszedł czas rozterek. Nienawiść za to, że skończyło się to, co dobre. Potem, w mocy Jego zmartwychwstania, powoli, powolutku zapukało do mnie przebaczenie; zakiełkowało i wyrosło jak ogromne drzewo na pustyni.

Mama Wiesia,

 Zmartwychwstanie Jezusa to dla mnie podstawa mej wiary. Oparcie dla intelektu i ducha. Będąc głęboko przekonany, że zmartwychwstanie Jezusa z Nazaretu jest faktem historycznym, mam fundament, który pozwala mi zawsze i niezachwianie wierzyć w prawdziwość Jego słów wypowiedzianych za życia i spisanych przez Jego uczniów. Uwalnia mnie to od postrzegania chrześcijaństwa i Biblii jedynie z perspektywy mojego wewnętrznego odczucia czy poznania, stanów moich uczuć czy okoliczności życiowych. Mówiąc krótko: jeśli ktoś udowodni mi, że zmartwychwstanie nigdy nie nastąpiło, porzucę wiarę w to, że chrześcijaństwo jest jedyną prawdziwą religią, a Biblia Słowem Bożym. Janusz, muzyk,

(więcej…)

Czytaj dalejJakie znaczenia ma zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa dla mnie?

Bezbożni, bezsilni, grzesznicy, a jednak niepokonani

„Wszak Chrystus, gdy jeszcze byliśmy słabi, we właściwym czasie umarł za

bezbożnych. Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy
jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł”.

według Listu do Rzymian

5 rozdział od 6 do 8 wiersza

BEZSILNI

Nie posiadamy w sobie samych żadnej mocy, by na trwałe porzucić zło.

Ale podobnie też nie posiadamy w sobie żadnej mocy, by
czynić dobro, które podoba się Bogu.

BEZBOŻNI

Człowiek pogrążony w niewierze jest przekonany, że można żyć bez Boga.

Nie wierzy więc w Niego i szuka sposobów, by podważyć Jego istnienie.

Ale gdy ludziom źle się wiedzie, szybko dochodzą do wniosku,.
że nareszcie posiadają podstawy, by oskarżyć Boga o winę za swoje nieszczęścia!

(więcej…)

Czytaj dalejBezbożni, bezsilni, grzesznicy, a jednak niepokonani

Pycha jest grzechem posiadającym bardzo wiele obliczy

Pycha jest grzechem posiadającym bardzo wiele obliczy, warto jednak zwrócić uwagę na jedno z nich, którym jest uznawanie własnych słabości i ograniczeń.
Człowiek pyszny nie jest w stanie ich uznać, a tym samym nie jest w prawdzie, która wyzwala [J 8:32].
Biblia pokazuje, że pokora wielkich mężów Bożych wyrażała się między innymi w uznaniu własnych ograniczeń i słabości, czytamy:

2M 4:10  A Mojżesz rzekł do Pana: Proszę, Panie, nie jestem ja mężem wymownym, nie byłem nim dawniej, nie jestem nim teraz, odkąd mówisz do sługi swego, jestem ciężkiej mowy i ciężkiego języka.

1Krn. 17:16-18  Wtedy poszedł król Dawid, usiadł przed Panem i rzekł: Kimże ja jestem Panie, Boże, a czym mój dom, że mnie przywiodłeś aż dotąd? Lecz mało tego jeszcze było w oczach twoich, Boże, więc dałeś domowi twego sługi obietnice na daleką przyszłość i dałeś mu oglądać przyszłe pokolenia ludzkie, Panie, Boże! Cóż tedy ma ci jeszcze Dawid do powiedzenia za taką chwałę twego sługi, wszak Ty znasz swego sługę.

1Kor 15:9  Ja bowiem jestem najmniejszym z apostołów i nie jestem godzien nazywać się apostołem, gdyż prześladowałem Kościół Boży.

(więcej…)

Czytaj dalejPycha jest grzechem posiadającym bardzo wiele obliczy

Przyjaciel – kto to taki?

  1. Jest Tylko Niewielu Bliskich Przyjaciół „.lecz niejeden przyjaciel jest bardziej przywiązany niż brat.” Przyp. 18:24 Żyjemy w przymierzu ze wszystkimi wierzącymi w ciele Chrystusowym, ale z niektórymi jesteśmy bardziej związani poprzez Ducha Świętego. Spójrz na Jezusa: On miał Swoich dwunastu, Swoich trzech – Piotra, Jakuba i Jana i Swojego jedynego, Jana. Nie oznaczało to odsunięcia reszty, ale był to jedyny sposób budowania przyjaźni.
  2. Przyjaciel Oddaje Swoje Życie „Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.” Jan. 15:13 Nie odbieraj tego zbyt duchowo. „Oddanie życia” oznacza gotowość postawienia siebie na ostatnim miejscu w celu służenia innym, zamiast postawić innych na drugim miejscu w celu służenia sobie. Jest to gotowość stawiania potrzeb swojego przyjaciela ponad swoje własne. Pomyśl o Janie Chrzcicielu: „…a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, raduje się niezmiernie, słysząc głos oblubieńca… On musi wzrastać, ja zaś stawać się mniejszym.” Jan 3:29-30
  3. Przyjaciel Zna Cię Dokładnie „…lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko co słyszałem o Ojca mojego, oznajmiłem wam.” Jan. 15:15b Przyjaciel jest kimś, komu możesz całkowicie zaufać, możesz ściągnąć maskę, zbliżyć się do niego, możesz być sobą. To ma duże znaczenie, ale wymaga czasu i jest ryzykowne, ale to jest to, o czym mowa w Jakuba 5:16a: „Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni.” (więcej…)

Czytaj dalejPrzyjaciel – kto to taki?

Rozważanie według Jana

Jan 3 1-21

Pełen obaw, lecz pędzony potrzebą swej duszy Nikodem wkrótce spotka się z Tym, który jest życiem i światłem (rozdział 1.4,5). Ten dostojnik żydowski oraz nauczyciel w Izraelu pobiera nauki u Boskiego nauczyciela. Są one dla niego zarówno dziwnymi, jak i upokarzającymi prawdami. Okazuje się bowiem, że ani jego zalety, ani wiedza, ani też żadne inne zdolności nie dają mu prawa wstępu do Bożego Królestwa. Gdyż tak jak człowiek przychodzi na świat poprzez swe naturalne narodzenie, tak inne narodziny są niezbędne aby wejść w obszar życia  duchowego. W odpowiedzi na postawione pytania Jezus dwukrotne używa słowa „musi”.

Pierwsze odnosi się do człowieka: „musicie się na nowo narodzić”. Drugie stanowi straszną przeciwwagę pierwszego i dotyczy osobiście naszego godnego uwielbienia Pana: „…musi być wywyższony Syn Człowieczy”.

Wywyższenie Jezusa Chrystusa na krzyżu Golgoty sprawia, iż każdy kto odda mu chwałę zostaję wybawiony od wiecznego zatracenia (wiersze 14 i 15; porównaj: także: 4 Moj. 21.8,9). Rozmyślając o tym akcie poświęcenia się naszego Pana, uczymy się poznawać miłość Bożą względem świata (a więc wobec mnie osobiście) Świat nie będzie osądzony bez uprzedniego umiłowania go przez Boga. Cała Ewangelia zawiera się w tym cudownym wierszu 16. W nim to podany zostaje sposób, w jaki niezliczone rzesze grzeszników wciąż  mogą  znaleźć ratunek dla swych zgubionych dusz.

(więcej…)

Czytaj dalejRozważanie według Jana

Wiersze (nieznanego autora)

Wędrówka przez życie

Jak łatwo Cię kochać, gdy dzieckiem jest człowiek
i ufność najszczersza z serduszka nam wieje;
gdy tylko wystarcza, jak mama podpowie, że Bóg, choć nie widać, to jednak istnieje.

Gdy lat nam przybywa, to po to istniejesz,
byś w ziemskich potrzebach, Wszechmocny, nam służył; był żaglem rozpiętym,
gdy wiatr dobry wieje i sterem bezpiecznym wśród gromów i burzy.

Do czegóż innego potrzebny nam Jesteś?

Co robić wypada-my dobrze już wiemy.
Ty swym dekalogiem krępujesz nam ręce
-my żyć po swojemu i wolni być chcemy.

A gdy w jesień życia wchodzimy z niechęcią,
-gdy w przeszłość odchodzą ambicje, marzenia-znów z dziecka pokorą Miłości Twej tęskniąc,
my z nadzieją szukamy Twojego istnienia.

(więcej…)

Czytaj dalejWiersze (nieznanego autora)