Ktoś już przygotował drogę

„Mała dziewczynka po raz pierwszy jechała pociągiem. Z oczami otwartymi szeroko ze zdziwienia, patrzyła jak migają za oknem słupy telefoniczne, samochody i domostwa. Gdy pociąg zbliżał się w stronę rzeki, krzyknęła z przerażenia: „Mamusiu! Pociąg wjedzie do rzeki!” Lecz most przeprowadził pociąg bezpiecznie na drugą stronę. Kiedy zbliżali się do góry, znowu się przeraziła: „Mamusiu, zaraz wjedziemy w tę górę! Lecz tunel u podłuża góry pozwolił przejechać pędzącemu pociągowi na drugą stronę. „Wiesz mamusiu”- powiedziała dziewczynka- „ktoś już musiał tędy jechać przed nami i przygotował drogę.”

(więcej…)

Czytaj dalejKtoś już przygotował drogę

Boża ingerencja

„To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję.” Rzymian 15,4

Ktoś powiedział, że myśli Boże trzeba czytać jak hebrajską książkę: od końca. Niemożliwym jest pojąć je i wytłumaczyć aktualnie rozgrywającymi się zdarzeniami naszego życia, gdy toczy się ono dzień po dniu. Bóg ma swój własny kalendarz dla naszych spraw i swój własny zegar. Jakkolwiek dziwne i niezrozumiałe wydawać się nam mogą prowadzenia Pana, uwierzmy w jedno:

„Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują” (Rzymian 8:28 ). Życie nasze jest w Jego ręku jak wzorzysta tkanina na warsztacie tkacza. Bóg splata z nitek naszych przeżyć i wydarzeń przedziwny wzór, którego całe piękno ujawni się dopiero wówczas, gdy praca będzie skończona. Ale Pan do tej pracy nie używa tylko nitek jasnych i pogodnie kolorowych. Tak, jak słoneczne niebo przeplata się z szarym, a nawet ciemnym, tak i dni naszego życia bywają różne. I choćby w danej chwili przedstawiały się nam bez sensu i składu, musimy zaufać Bogu, że On z tej plątaniny uczyni drogocenną i piękną tkaninę, zgodną z Jego zamysłem dla nas.

(więcej…)

Czytaj dalejBoża ingerencja

Celnik

Św. Łukasz 18 rozdział od 10 wiersza

Dwóch ludzi przyszło do świątyni, aby się modlić. Jeden był zarozumiałym, dumnym ze swej pobożności kapłanem, a drugi poborcą podatkowym. kapłan modlił się tak: „Dzięki Ci, Boże, że nie jestem grzesznikiem, jak inni ludzie, na przykład ten poborca podatkowy! Nigdy nie oszukuję, nie cudzołożę, dwa razy w tygodniu poszczę i oddaję Ci dziesięcinę ze swych dochodów”. W tym czasie poborca podatkowy stał z daleka i nie mając śmiałości nawet oczu podnieść do nieba, bił się z żalem w piersi i wołał: „Boże, zmiłuj się nade mną grzesznikiem!” Zapewniam was, że przebaczenia doznał nie faryzeusz, ale właśnie ów grzesznik. Zarozumialcy bowiem będą upokorzeni, zaś pokornych spotka wyróżnienie.

(więcej…)

Czytaj dalejCelnik

Samson

Samson (hebr. Szimszon, שִׁמְשׁוֹן, co pochodzi od słowa szemesz – „słońce”, lub szamen – „silny”, „siłacz”; arab. شمشون, wym. Szamszun) — trzeci od końca spośród Sędziów starożytnego Izraela, opisany w starotestamentowej Księdze Sędziów 13-16. Był obdarzony nadludzką siłą, którą wykorzystywał do walki z wrogami Izraela – Filistynami. Dokonywał czynów niemożliwych dla zwykłych ludzi: zabił lwa gołymi rękami, pokonał armię wroga oślą szczęką i siłą własnych mięśni zburzył budynek. Był nazirejczykiem.

Samson żył w czasach, gdy Bóg karał Izraelitów wydając ich „w ręce Filistynów”[2]. Pewnego dnia Anioł Pana objawił się w mieście Sorea Izraelicie z plemienia Dana, Manoachowi, oraz jego bezpłodnej żonie. Anioł przepowiedział im, że będą mieli dziecko które zacznie wyzwalać Izrael z rąk Filistynów. Miał on przyjąć śluby nazireatu, a przez to powstrzymywać się od alkoholu i nieczystych potraw oraz nie obcinać włosów. Syn, którego nazwano Samson, narodził się według zapowiedzi; wychowywał się w swojej prowincji „a Pan mu błogosławił”.

(więcej…)

Czytaj dalejSamson

List

Następujący list – przez nas skrócony – został napisany przez 16-letnią dziewczynę do jej ojca kilka tygodni po tym, gdy zostawił jej matkę, brata i ją z powodu innej kobiety.

Drogi Tatusiu!

Jest już późno, a ja siedzę na moim łóżku i piszę do Ciebie. Jakże często chciałam porozmawiać z Tobą przez ostatnie tygodnie! Lecz nie miałam okazji, aby być sam na sam z Tobą.

Nie potrafię tego jeszcze zrozumieć, iż jesteś teraz razem z kimś innym, i że Ty i mamusia być może nigdy nie będziecie ze sobą. Ciężko mi to zaakceptować, szczególnie, gdy myślę o tym, że może już nigdy nie przyjdziesz do domu i dla mnie i mojego brata nie będziesz takim tatusiem, jakim zawsze byłeś.

(więcej…)

Czytaj dalejList

Przekleństwo

Mateusza 12:35-37  Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy.  A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.

„Wszak Bóg przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa: We śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu. Wtedy otwiera ludziom uszy, niepokoi ich i ostrzega, aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy. Zachowuje jego duszę od grobu, a jego życie od śmiertelnego pocisku”  (Ks. Hioba 33:14-18, ).

(więcej…)

Czytaj dalejPrzekleństwo

List do Rzymian – Miasto Rzym

Początki miasta Rzymu sięgają 650 r. przed Chr. w czasach Nowego Testa-mentu był miastem bardzo wielkim. Liczbę mieszkańców szacują dziś uczeni na około 500 000. Poza ludnością miejscową było tu dużo przybyszów z Syrii, Ma-łej Azji, Macedonii i Grecji. Znaczny wkład w historię i kulturę Rzymu wnieśli także Izraelici, którzy założyli tu swoją gminę około 139 r. przed Chr. Gmina szybko się rozwijała i w czasach Nowego Testamentu według Józefa Flawiusza (żydowski historyk) miała liczyć 8000 Izraelitów. Byli dobrze zorganizowani i podzieleni na po-szczególne niezależne gminy, które posiadały własne zarządy i sale zebrań. Po-ważnych strat doznała wspólnota izraelska w wyniku dwóch cesarskich dekre-tów banicyjnych: Tyberiusza w 19 r. po Chr. i Klaudiusza w 49 r. po Chr. Istnienie kolonii izraelskiej w Rzymie miało zasadnicze znaczenie dla (genezy) sposobu powstawania i rozwoju chrześcijaństwa w tym mieście.

Skład ludności rzymskiej był zróżnicowany i obejmował: bogatych przedstawicieli wybitnych i liczących się rodów, niższe warstwy ubogich oby-wateli rzymskich, wyzwoleńców oraz liczne rzesze imigrantów i niewolników.

(więcej…)

Czytaj dalejList do Rzymian – Miasto Rzym